Archiwum 2012/2013
 

"Nic nie muszę" - Rekolekcje w LO

Categories: | Author: Witek Rychter | Posted: 2013-03-18 | Views: 1338

W dniach 13-15 marca uczniowie naszego Liceum mieli okazję przeżywać szkolne rekolekcje wielkopostne. Organizacją zajęła się siostra Joanna Wojciechowska, prowadził je x. Artur Dylewski, salezjanin z Bydgoszczy. Ksiądz przyjechał do nas wraz ze swoim zespołem muzycznym "Wojownicy Pana i Przyjaciele". Grupa uświetniła swoim śpiewem środową Eucharystię i nabożeństwo.

Dwie osoby z zespołu zostały z nami do piątku i pomagały w przeżyciu rekolekcji swoją muzyką.
W środę pisaliśmy listy do naszego Stwórcy, by ofiarować je w czasie nabożeństwa przed Najświętszym Sakramentem. Ksiądz niemal dosłownie przyniósł nam Jezusa - podczas nabożeństwa przechodził z Najświętszym Sakramentem pomiędzy każdą ławką.
Wcześniej, na Mszy świętej wygłosił kazanie o miłości Boga do człowieka.
W czwartek zaczęliśmy od słówka, podczas którego siostra Joanna przedstawiła nam historię pana Pietro Sarubbi, odtwórcy roli Barabasza w "Pasji" Mela Gibsona, który nawrócił się na planie filmowym. Potem przyszedł czas na konferencję księdza. Była o wolności, o tym, że człowiek ma wolną wolę, ale także o świecie - o złu, za które odpowiedzialni jesteśmy my, a nie Bóg. Następnie oglądaliśmy film o surferce, która po wypadku odnalazła siłę w Bogu.
W piątek mieliśmy okazję wysłuchać już ostatniej katechezy księdza Artura, mówiącej o tym, że wszystko jest po coś, że potrzeba nam przyjmować wolę Bożą. uczestniczyliśmy też w Drodze Krzyżowej i w spotkaniu z Maciejem Białką, który opowiadał o swoim nawróceniu i pokazał nam swoje utwory, którymi chwalił Pana Boga. Na koniec, po podziękowaniach, ksiądz udzielił nam uroczystego błogosławieństwa.
Te rekolekcje były niezwykle ubogacającym doświadczeniem. Jeśli ktoś faktycznie otworzył serce przed Jezusem na nabożeństwie w środę, mógł naprawdę wiele wynieść z tego czasu. Ujął mnie fakt, że ksiądz dał ogromne świadectwo zaufania Jezusowi przez swoją postawę i historię życia, którą nam opowiedział. Czymś niesamowitym była możliwość rozmowy w każdej chwili rekolekcji. Ksiądz poświęcał na spowiedź i rozmowy niemal cały pobyt u nas, aby każdy spragniony mógł napić się ze studni Pana Boga.
I to właśnie Jemu należą się największe podziękowania - za to, że tak w nas, młodych działał przez osoby posługujące.

Karolina Lewicka

Zapraszamy na fotorelację z rekolekcji.

Print Bookmark and Share

Return to previous page