Siostra Beata Bienias od dzieciństwa pragnęła wyjechać na misje, szczególnie tam, gdzie była bieda. Swoje pragnienie wyjazdu na misje wyraziła od razu po wstąpieniu do Zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki.

Po ukończeniu studiów została zaproszona do Rzymu na roczny kurs misjologiczny.

Swoja pracę misyjną rozpoczęła w 2003r. od Kambodży. Po przyjeździe siostra Beata przeżyła szok. Była to pora deszczowa, więc wielka wilgotność powietrza utrudniała oddychanie. W oczy rzucała się porażająca bieda, drogi pełne śmieci i domy wyglądające jak lepianki. Jednak już po miesiącu czuła się jak w domu.

Misjonarka trafiła do Battabang, gdzie prowadzona jest szkoła dla dziewcząt z internatem. Tam uczą się języka khmerskiego, matematyki, biologii, geografii, historii i higieny. Wiele wychowanek wyraża chęć uczenia się katechizmu oraz przyjęcia chrztu.

Do głównych obowiązków siostry Beaty należy administracja i ekonomiczna strona działalności ośrodka. Uczy również dziewczęta języka angielskiego. Ponadto, ośrodek w którym pracuje udziela pomocy medycznej, rozdaje leki, płaci za pobyt w szpitalach.

Podstawowym problemem ludności Kambodży jest bieda, wręcz nędza. Aż 75% społeczeństwa to analfabeci. Utrzymują się przede wszystkim z uprawy ryżu i rybołówstwa.

Jak mówi siostra Beata, rodzina z trudem zaakceptowała jej decyzje o wyjeździe na misje, ale zawsze byli i są dla niej wsparciem.