W dniu 20 maja o godzinie 6.15 zebraliśmy się całą klasą przed naszą szkołą, żeby jechać na wycieczkę klasową do Krakowa, wyjeżdżaliśmy o godzinie 6.30. To była nasza pierwsza wycieczka trzydniowa! foto
W pierwszy dzień zwiedziliśmy bardzo dużo miejsc w drodze do Krakowa. Zwiedziliśmy Częstochowę, gdzie poszliśmy do kościoła i widzieliśmy obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Pogoda była idealna na zwiedzanie, ponieważ było słonecznie i pochmurnie. Następnie pojechaliśmy do Ojcowskiego Parku Narodowego i wtedy zrobiło się już bardzo gorąco. Pani przewodnik opowiedziała nam historię powstania skał, które można było podziwiać w Parku. To była bardzo ciekawa historia, ponieważ skały te powstały w wyniku braku wody i z połączenia się różnych skorupiaków i krabów. Widzieliśmy także maczugę Herkulesa i przy niej zrobiliśmy sobie zdjęcie klasowe. Pani przewodnik zaprowadziła nas do sali i tam oglądaliśmy film 3D opowiadający historię parku i pokazujący obecny obraz parku. Gdy już skończyliśmy oglądać film mieliśmy czas wolny dla siebie na podwórku, lecz nagle zaczęło padać i musieliśmy uciekać do autokaru. Kiedy przestało już padać poszliśmy do źródełka miłosnego. Sekret źródełka polegał na tym, że musieliśmy zamknąć oczy, pomoczyć sobie usta tą wodą i na tą osobę, na którą spojrzymy, kiedy otworzymy oczy to w niej się zakochamy. Niektórym się nie udało. Spojrzeli na drzewa lub kwiaty… Chyba muszą tu wrócić. W drodze powrotnej zaczęło znów padać. Mimo to zwiedzaliśmy dalej. Pojechaliśmy do Jaskini Nietoperzowej, gdzie było chłodno i widzieliśmy nawet kilka nietoperzy. O godzinie 19 dotarliśmy do Krakowa. Od razu gdy wróciliśmy poszliśmy na obiadokolację a następnie do swoich pokoi.
21 maja pobudka była o 7.15 . po śniadanku o godzinie 9.00 wyruszyliśmy zwiedzać Kraków. Najpierw byliśmy w Katedrze Wawelskiej, następnie w Kościele Mariackim i na wystawie interaktywnej w Collegium Maius pt. ,,W Świecie Liczb". Na wystawie było bardzo fajnie, ponieważ były tam różne wynalazki i doświadczenia, które musieliśmy wykonać sami. Później poszliśmy na rynek i tam mieliśmy chwilę czasu na kupno pamiątek. O 16 pojechaliśmy do krakowskiego aquaparku. Było super! Tutaj przez dwie godziny bawiliśmy się na całego.
22 maja, ostatni dzień wycieczki - szkoda, że nie było pogody w ten dzień, ponieważ poszlibyśmy do ogrodu doświadczeń. Ale za to mogliśmy dłużej pospać. Po śniadaniu mieliśmy godzinę czasu na pakowanie. Po pakowaniu wszyscy zanieśli swoje walizki do autokaru i pojechaliśmy do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego W Łagiewnikach. Ten kościół jest przepiękny! Poszliśmy na wieżę, która miała 270 schodów, a potem mogliśmy zjechać windą albo zejść po schodach. Potem pojechaliśmy do Wieliczki, kopalni soli. Tutaj dostaliśmy słuchawki, przez które pan przewodnik opowiadał nam o kopalni. W Wieliczce byliśmy też w sali w której oglądaliśmy film 3D o powstaniu soli. Po Wieliczce pojechaliśmy do Mc Donald' s. W autokarze było bardzo śmiesznie, ponieważ śpiewaliśmy zabawne piosenki i pękaliśmy ze śmiechu. I właśnie w ten sposób skończyła się nasza wycieczka. Najlepsza wycieczka klasowa na jakiej byłam!!!
Joanna Malik klasa 4b